2 z 8
Poprzednie
Następne
Lech Poznań zaszaleje na koniec sezonu? Dziwne pomysły na ostatnie mecze Kolejorza
Dimitris Goutas Grek Dimitris Goutas nie grał w pierwszej drużynie od listopada ubiegłego roku, a mimo to był zdaniem wielu najlepszym piłkarzem Lecha w sobotnim spotkaniu z Zagłębiem (1:1). Imponował spokojem, precyzją podań i poświęceniem, bo dwukrotnie wybijał piłkę z linii bramkowej. Facet nie zapomniał jak się gra w piłkę, choć Adam Nawałka zesłał go w niebyt. W dodatku Grek znalazł się na "czarnej liście" wiceprezesa Piotra Rutkowskiego. Jeśli Grek jest na fali wznoszącej, to może warto przesunąć go do pomocy i zaskoczyć rywali nieszablonowymi zagraniami ze środka pola?