W miniony weekend pracownicy Wód Polskich znaleźli 39 martwych ryb prawie na całej długości Kanału Gliwickiego. Natomiast 15 leszczów i płoci znaleziono w poniedziałek (29 kwietnia) rano w rejonie śluzy Kłodnica. Parę godzin później ze śluzy w Sławięcicach wyłowiono kolejne 6 sztuk leszczy i karasi.
Pierwsze tej wiosny śnięcia zaczęły się jednak wcześniej, przyhamowała je czasowo zimna i deszczowa pogoda. 22 kwietnia pracownicy Wód Polskich z Gliwic znaleźli 29 padłych ryb już w stanie rozkładu pomiędzy V i IV sekcją Kanału Gliwickiego. 16 kwietnia na śluzie Łabędy w Gliwicach wyłowiono z wody 25 martwych karasi.
Jak potwierdziły badania, wykonywane po zatruciu Odry w 2022 roku, w Kanale Gliwickim bytuje już stale tzw. złota alga. To glon, który w sprzyjających warunkach wypuszcza toksynę, śmiertelnie groźną dla całego życia biologicznego w rzece. W ciepłym okresie roku glon spływa z wodą do Odry, a jego rozwojowi sprzyja także niski stan wody w rzece i jej wysoka temperatura. Tragiczne w skutkach jest także wysokie zasolenie, mieszone wysoką przewodnością wody. Zasolona woda jest zrzucana do Kanału Gliwickiego legalnie przez kopalnie na Górnym Śląsku, które w ten sposób zagospodarowują wody wypompowywane z podziemnych złoży.
Przed rokiem w życie weszła tzw. Specustawa odrzańska, która nakazuje szereg działań polepszających stan środowiska naturalnego w Odrze. Już działają na Odrze 23 punkty automatycznych stacji pomiarowych, a do końca kwietnia ma ich być 30. Ostanie odczyty z 24 kwietnia pokazują między innymi przekroczenie dopuszczalnego poziomu tlenu i przewodności w Kanale Gliwickim i w Odrze, w Krapkowicach i w rejonie stoczni w Januszkowicach.
Kontrole w zakładach i oczyszczalniach
Woda z Odry jest także regularnie pobierana do rozszerzonych badań przez inspektorów Państwowej Inspekcji ochrony Środowiska. Te badania potwierdziły 8 kwietnia wzrost populacji złotej algi.
Wody Polskie kontrolują także pozwolenia wodno - prawne na zrzut ścieków do Odry i w jej dorzeczu dla 255 zakładów i oczyszczalni ścieków. Do tej pory zakończono 58 takich kontroli. Na terenie Wód Polskich we Wrocławiu i w Gliwicach (czyli także w województwie opolskim) cofnięto 4 pozwolenia, a w 8 przypadkach stwierdzono, że ścieki zrzucano na podstawie pozwolenia, które już wygasło. Poza tym Wody Polskie ujawniają i likwidują w terenie kolejne nielegalne rury ze ściekami, prowadzące do Odry lub jej dopływów.
Na razie sytuacja w Odrze nie jest zła, bowiem zima była wyjątkowo deszczowa i poziom wody w rzece jest wysoki. To ułatwia walkę ze złotą alga, która lubi rozwijać się w stojącym nurcie np. w rejonie śluz czy kanałów. Gorzej będzie latem, jeśli nadejdzie długi okres bezdeszczowy.
W tym roku prowadzony jest także remont Zbiornika Otmuchowskiego na Nysie Kłodzkiej, który nie ma żadnej rezerwy wody. To utrudni ingerencję w kolejną falę złotej algi.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?