Po 21 latach ponownie Kartuzy były gospodarzem Światowego Zjazdu Kaszubów. Po raz ostatni miało to miejsce w 2002 roku. Nic więc dziwnego, że od samego rana poruszenie na ulicach miasta było ogromne.
Oczekiwanie na słynny już pociąg Transcassubia
Po powitaniu w Somoninie pierwszej grupy Kaszubów, którzy przybyli z kierunku Chojnic, w Kartuzach trwało oczekiwanie na przyjazd pociągu Transcassubia z Helu, wszak to już symbol każdego Zjazdu Kaszubów. I w końcu stało się – po godzinie 10 słynny pociąg wjechał na dworzec tymczasowy przy Muzeum Kaszubskim. Szkoda, że z powodu robót kolejowych, dojazd do samego dworca integracyjnego jest niemożliwy. Ale nie ma tego złego… wszyscy pasażerowie Transcassubi, po krótkim powitaniu przed muzeum, przeszli wraz z pocztami sztandarowymi właśnie do dworca integracyjnego. Stamtąd już zwartym szykiem – łącznie z grupą, która przyjechała wcześniej, ruszyli ulicami miasta w kierunku kartuskiej kolegiaty.
Krótki przystanek przy kartuskim magistracie
Przed siedzibą Urzędu Miejskiego w Kartuzach – na ogromnym kamieniu zamontowano tablicę upamiętniającą to ważne dla Kaszub wydarzenie. Ufundowali ją Mieczysław Grzegorz Gołuński, burmistrz Kartuz oraz Rada Miejska w Kartuzach.
Jej uroczystego odsłonięcia dokonali m.in. Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, Dariusz Drelich, wojewoda pomorski, Mieczysław Struk, marszałek pomorski, Jan Wyrowiński, prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego oraz gospodarze gminy i powiatu kartuskiego ze starostą Bogdanem Łapą na czele.
Niebawem kolejna część zjazdu - przepiękna uroczystość, która odbyła się w kartuskiej kolegiacie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?