Spotkanie Marka Krajewskiego z czytelnikami w Lesznie
Marek Krajewski należy do najpoczytniejszych autorów kryminałów w Polsce. Miłośnicy przygód Eberharda Mocka lub Edwarda Popielskiego z niecierpliwością czekają na kolejne tomy książek osadzonych w przedwojennym Wrocławiu i Lwowie. Pisarz niemalże z benedyktyńską dokładnością oraz z podziwu godną erudycją oddaje tło historyczno-obyczajowe epoki. Wielką wagę przywiązując do drobiazgów. Wszystkie elementy opisu są dla niego niezwykle istotne, zarówno topografia, architektura. Dokładnie i według realiów epoki opisuje w jaki sposób parzą kawę czy jakiej marki palą papierosy. Informacji szuka w archiwach, przedwojennej prasie i książkach telefonicznych szuka najbliższy współpracownik Krajewskiego - Marek. Zebrane informacje konsultowane są z ekspertami.
Pomysł na pisanie kryminałów wywróżył dyrektor Biblioteki Ossolineum we Wrocławiu, gdzie zajmował się katalogowaniem zbiorów. Jak sam podkreślił jest zdyscyplinowany i jest pedantem, pracuje zgodnie z minutnikiem 8 godzin, i to właśnie dyscyplina i pedanteria pozwalają mu pisać.
Codziennie rano około godziny 9.00 zabieram się za pracę w swojej pracowni mieszczącej się w centrum Wrocławia. Pracuję do godziny 17.00. Weekendy mam wolne - zaznaczył M. Krajewski.
Gość biblioteki mówił o swoich planach literackich i o tym, który z dwójki jego bohaterów: Eberhard Mock i Edward Popielski, zostanie zastąpiony przez nową postać. Pierwsza książka z tajemniczym, nowym bohaterem lub bohaterką ukaże się jesienią 2023 roku. Po spotkaniu pisarz zaprosił swoich czytelników do stolika, przy którym można podyskutować i wymienić kilka zdań o dorobku literackim Marka Krajewskiego.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?